Remis w sparingu z klubem Źródło Kromołów

Sobotnie przedpołudnie nie rozpoczęło się dobrze dla zespołu z Mrzygłodu. Chociaż to on przeważał na boisku, wynik meczu otworzyło Źródło Kromołów, po dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłka opadła na głowę trenera Kromołowa Bogdana Szadkowskiego, następnie prosto pod nogi jednego z jego podopiecznych. Zawodnik oddał precyzyjny strzał na nasza bramkę zdobywając pierwszego gola. Nasza drużyna starała się szybko odrobić stratę,  prowadząc grę w przeważającej części na połowie przeciwnika, ale przez długi czas nie przynosiło to oczekiwanego rezultatu. Dwóch dogodnych okazji na zdobycie bramki nie wykorzystał Artur Stawiarz. W drugiej połowie z dużej odległości popisał się silnym strzałem Grzegorz Wieczorek, tylko poprzeczka uchroniła rywala od utraty bramki. LZS Mrzygłód po szybkiej i konsekwentnej grze na połowie przeciwnika zdołał wyrównać w 80 minucie spotkania. Dobre prostopadłe podanie otrzymał Marcin Krawczyk, który odegrał do wbiegającego w pole karne Sebastiana Wasiaka. Zawodnik dopełnił formalności posyłając piłkę obok bezradnego bramkarza z Kromołowa.  Źródło  w drugiej odsłonie nie stwarzało dużego zagrożenia pod bramką Mrzygłodu, a jego gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. W końcowych minutach meczu, Przemysław Malczewski mógł zapewnić wygraną naszej drużynie, ale jego strzał nie znalazł drogi do bramki przeciwnika i tak spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 1:1.

Terminarz najbliższych sparingów - zobacz

Zaloguj się lub zarejestruj się jeśli nie masz jeszcze konta. Możesz dodać komentarz jako gość.